Zamocowałam świeczkę w pojemniku:
Potem ją zapaliliśmy i poprosiłam dzieci, żeby przykryły ją słoikiem:
Okazało się, że świeczka po dłużej chwili gaśnie!
Zobaczyliśmy co się stanie gdy przykryjemy świeczkę mniejszym słoikiem?
Okazało się, że świeczka zgasła prawie natychmiast!
Porozmawialiśmy sobie o tym, że świeczka, aby płonąć, potrzebuje tlenu, a tlen mamy w powietrzu. Gdy w słoiku tlen się kończy - świeczka gaśnie. W mniejszym słoiku tlenu jest mniej i szybciej się kończy.
Potem zrobiliśmy drugi eksperyment: Do pojemnika wlaliśmy wodę zabarwioną gencjaną:
i znów dzieci przykryły świeczkę:
Ku ich wielkiemu zdumieniu woda wpłynęła do środka szklanki!
Tlen został spalony a woda zajęła jego miejsce. Nie zajęła całej szklanki, bo w powietrzu poza tlenem znajdują się też inne gazy. Poniżej można zobaczy ć filmik z tego doświadczenia:
A potem możemy zrobić bardzo efektowny eksperyment, czyli zgasić świeczki na odległość:
Przykrywaliśmy świeczkę słoikiem.
OdpowiedzUsuńDzięki za inne pomysły ;-)
Bomba! :))) super pomysły! :D
OdpowiedzUsuńpozdrowionka :)))))
Wspaniałe doświadczenia i w dodatku pięknie przedstawione, aż człowiek chce biec po potrzebne materiały i eksperymentować ;-) Dziękuję serdecznie za udział w Laboratorium Młodego Naukowca ;-)
OdpowiedzUsuńLiczę, że nadal będziecie wzbogacać naszą naukową kolekcję ;-)
Pozdrawiam
Ewa